Mamy grudzień, a więc ostatni miesiąc roku. Cały rok był, delikatnie mówiąc, był i nadal jest dość ciekawy. W styczniku kreśliliśmy plany, harmonogramy i założenia. Realia szybko je jednak zweryfikowały i trzeba było stale dostosowywać się do sytuacji, a lekko nie było. Z jednej strony szaleństwo wirusowe, z drugiej kłopoty z łańcuchami dostaw, z trzeciej pęd w rozbudowie infrastruktury, a z kolejnej proza życia codziennego i losowe przypadki, a także awarie, które nas nie ominęły. Nie było wyjścia, trzeba było stawić temu czoła i działać. Rok się jednak jeszcze nie skończył i mamy jeszcze kilka zagadnień do zrealizowania. Jeśli Was to ciekawi, to poczytajcie, gdyż plany są jeszcze ambitne.
Przede wszystkim nowa serwerownia, o której pewnie już wiecie i która miała zostać uruchomiona pod koniec zeszłego roku. Nowy budynek stoi na nowodębskiej strefie już chwilę i nie jest nowością. Wkomponował się w otoczenie i jego zewnętrzny stan raczej nie uległ ostatnio zmianie. Co innego z wnętrzem. Choć nie są to paryskie salony, to poziom techniczny jest bardzo wysoki. W założeniu ma być to jedno z najbardziej zaawansowanych miejsc w regionie. Zarówno pod względem bezpieczeństwa, mocy obliczeniowych, automatyki, oszczędnego wykorzystania energii, jak i innowacyjnych usług i produktów.
Póki co skupiliśmy się na bezpieczeństwie, ochronie czynnej i biernej. Systemy w założeniu mają być redundantne, wzajemnie się uzupełniać i działać nieustannie, niezależnie od warunków pogodowych i zdarzeń losowych. Dedykowana konstrukcja budynku, wielopoziomowy dostęp, zasilanie awaryjne, doprowadzenie kilku światłowodów transmisyjnych, zaawansowane systemy wentylacji i odzysku energii, to tylko niektóre z rozwiązań, jakie zastosowaliśmy w obiekcie. Nie jest on jeszcze skończony, ale jeszcze w tym roku planujemy rozpocząć migrację z pozostałych serwerowni.
Chociaż projekt serwerowni znacząco nas angażuje, nie tylko nim żyjemy i nasza działania są wielowątkowe. Kolejnym jest telewizja w nowym wydaniu. Rozwiązanie o roboczej nazwie „Video 4.0”, to całkiem nowe podejście do usługi. Dotychczas znana telewizja liniowa wchodzi na wyższy poziom, gdzie dajemy Odbiorcy możliwości, jakich jeszcze nie było. Teraz pilot dekodera to klucz do cyfrowych usług telewizyjnych w nowej, długo oczekiwanej odsłonie. Obecnie usługa jest już działająca i testowana produkcyjnie. Wnet udostępnimy pierwszym testerom wśród obecnych odbiorców. Chcemy znać opinie osób, póki jest czas na wprowadzanie zmian. Nowe rozwiązanie ma docelowo zastąpić obecnie stosowane w naszej sieci.
Dalszymi, nie mniej ważnymi działaniami jest rozbudowa naszej infrastruktury. Zgodnie z przyjętymi dawno założeniami praktycznie nie rozrastamy się, a skupiamy się na zagęszczaniu dostępności usług. W naszym założeniu jest obsługa obszaru gmin: Nowa Dęba, Baranów Sand. Majdan Król i części gminy Dzikowiec. Inwestycje realizujemy w oparciu o rodzimy kapitał i pokrywamy w całości z własnych, wypracowanych środków. Może i oczekiwania chętnych na przyłączenie są większe, ale zachowanie wymogów formalnych raczej stanowi największy problem i opóźnienia w realizacji.
Następny temat dotyczy rozbudowy mocy routerów brzegowych. Ciągły rozwój usług i trendy wzrostowe przepustowości wymuszają na nas modernizację sprzętu. Niebawem czeka nas kolejny upgrade urządzeń, który chcemy jeszcze zrobić przed świętami. Czekaliśmy w tym temacie do migracji na nowe zasoby i można założyć, że jesteśmy gotowi.
„Duży backup” to kolejny plan na ten rok, który udało nam się zrealizować w znaczącej części. Zostało niewiele, ale w tym przypadku, aby osiągnąć cel, musimy zadanie wykonać w całości, aby produkcyjnie zostało uruchomione. W założeniu jest to kilka dziedzin, które tworzą spójny system. Przede wszystkim wewnętrzna sieć szkieletowa oparta na co najmniej dwóch niezależnych trasach kablowych, przełączniki komunikują się po protokole MPLS, a każdy ważny węzeł ma swój zapasowy odpowiednik w innym miejscu. Są to kilometry dublowanych linii światłowodowych, powielane urządzenia działające w sieci i ich odpowiedniki ulokowane w magazynie, aktywny system paszportyzacji i tworzenia kopi konfiguracji oraz monitory stanu infrastruktury i sondy analizujące na żywo sprawność usług.
To jeszcze nie wszystko i można by wymieniać długo. Jako lokalny operator znamy Wasze potrzeby i staramy się im sprostać ze znacznym wyprzedzeniem. Zarówno dostępność usług, jak ich jakość i bezpieczeństwo jest naszym priorytetem. Mamy świadomość, że jeszcze wiele da się poprawić i nie ustajemy w działaniu, aby to realizować. Szybko uczymy się na błędach, poprawiamy schematy działań oraz dynamicznie dostosowujemy do potrzeb i sytuacji.