To już kolejny artykuł z niekończącej się serii o WiFi. W dalszym ciągu problemy z bezprzewodowym połączeniem się z Routerem stanowią większość zgłoszeń serwisowych. Taki paradoks operatora kablowego, że musi rozwiązywać problemy „niekablowe”. Oczywiście zdajmy sobie sprawę, że kable są niewygodne, nie do wszystkiego da się je podłączyć i zaburzają estetykę. Wiemy, gdyż sami jesteśmy użytkownikami, jak każdy z Was.
Co więc zrobić, aby polepszyć sygnał… Przede wszystkim stosować technikę do tego, do czego została stworzona. Trochę dystansu do nowinek, zasada ograniczonego zaufania do technologii i sprzedawców oraz zdrowy rozsądek, który w połączeniu z podstawową wiedzą da wymierne rezultaty.
WiFi to wygoda, a nie wydajność! Interfejs bezprzewodowy przeznaczony jest dla urządzeń mobilnych, a nie stacjonarnych! WiFi to nie czary – fizyki nie oszukasz! To tylko podstawowe hasła, które musicie ogarnąć a wszystkim będzie się żyło lepiej. Technologie bezprzewodowe cały czas się rozwijają. Trudno porównywać wydajność urządzeń sprzed 10 lat, czy nawet 5 lat do dzisiejszych. O ile standardy kablowe (etherentowe) praktycznie nie uległy zmianie i nadal spełniają swoje zadanie (zarówno 1G Ethernet, jak i nawet Fast Ethernet), w WiFI mamy do czynienia z dwoma pasmami (2,4 GHz i 5 GHz), kilkoma standardami w każdym z nich oraz wieloma prędkościami połączeń w każdym ze standardów. Z założenia wszystko musi być kompatybilne i robi nam się niezły mix.
Parametry urządzeń bezprzewodowych podają maksymalną prędkość możliwego do osiągnięcia połączenia. Niestety jest to parametr teoretyczny, do którego możemy się zbliżyć jedynie w warunkach laboratoryjnych. Ponadto, nie wiadomo z jakich przyczyn, w danych prędkości podaje się zsumowaną wartość pobierania i wysyłania danych. W przypadku połączenia kablowego, nawet w standardzie Fast Ethernet, myślimy 100 Mb/s. Natomiast jest to 100 Mb/s pobierania i 100 Mb/s wysyłania. Takie połączenie daje nam realną możliwość przesyłania danych z prędkością 97 Mb/s w obu kierunkach jednocześnie. Natomiast jeden z dystrybutorów, który opublikował testy wydajnościowe urządzeń, opisanych jako AC1200, których przepustowość cechowana jest na 1200 Mb/s, w zależności od rodzaju danych, osiągał maksymalną wartość od 46 do 313 Mb/s przy jednoczesnej dwukierunkowej komunikacji. Jak się więc mają wartości deklarowane do osiąganych…?
Co więc zrobić, aby być zadowolonym z jakości połączeń? Kilka prostych rad, które już wcześniej szczegółowo opisywaliśmy w poprzednich artykułach. Przede wszystkim:
- Do WiFi łącz się urządzeniami mobilnymi
- Preferuj połączenia w paśmie 5 GHz. Są szybsze i stabilniejsze, ale mają mniejszy zasięg.
- Urządzenia stacjonarne, tj.: telewizory, dekodery, komputery, rejestratory, kamery, konsole, serwery plików podłączaj kablowo
- Jeśli chcesz powiększyć zasięg sieci WiFi, nie stosuj wzmacniaczy, powielaczy, repeaterów, ale uruchom kolejny punkt dostępowy, połączony z siecią oczywiście kablem.
- Pamiętaj, że urządzenia bluetooth mogą znacząco zakłócać pracę pasma 2,4 GHz.
- Ustaw Router w dogodnym miejscu, które dla połączeń WiFi nie zawsze jest tak oczywiste. Odległość ma zazwyczaj mniejsze znaczenie jak przeszkody na trasie połączenia.
Jeśli Twoje urządzenie również obsługuje oba pasma, to przy wyszukiwaniu sieci bezprzewodowych, powinieneś zobaczyć w zasięgu sieć o nazwie: hlg_gpon_xxxx oraz hlg_gpon_xxxx_5g lub hlg_xxxx_2g oraz hlg_xxxx_5g, gdzie „xxxx” oznaczają Twój nr id klienta. Po wybraniu odpowiedniej sieci zostaniesz poproszony o hasło z umowy, które naklejone jest również na Routerze/ONT. Następnie otrzymasz adres IP i dostęp do Twojej sieci lokalnej oraz sieci Internet.
Poziom sygnału wyświetlany w Twoim urządzeniu ma znaczenie. Generalnie, im poziom sygnału wyższy, tym połączenie lepsze. Tyle, że nie zawsze… Problem dotyczy przede wszystkim połączeń w budynkach wielorodzinnych, gdzie obecne jest wiele sieci bezprzewodowych w zasięgu Twojego urządzenia. Poszczególne sieci wzajemnie się nakładają i oddziaływują. Nie jest to pożądane zjawisko i wpływa na jakość połączenia. Jeśli na danym kanale znajduje się więcej niż jedna sieć, to może znacząco obniżyć prędkość i stabilność połączenia. Nie poprawie tego stanu fakt, że w paśmie 2,4 GHz, istnieją tylko 3 nienakładające się wzajemnie kanały.
Jak sprawdzić, na którym kanale się łączymy? Do tego celu służą darmowe aplikacje na smartfony lub laptopy. Przeskanują one całe pasmo i pokażą zarówno poziom sygnału, dostępne punkty dostępowe, obecnie wykorzystywany kanał, jak i w większości przypadków zalecany kanał. Nasze urządzenia klienckie mają ustawiony automatyczny wybór kanału, spośród 3 dostępnych: 1, 6, 11 w paśmie 2,4 GHz i całego zakresu „indoor” w paśmie 5 GHz.
Czasem może się zdarzyć, że wbudowane algorytmy wybiorą mniej optymalne ustawienie lub na danym kanale pojawi się więcej sieci. Na to nie mamy wpływu. Kontakt z naszym serwisem może skutkować ręcznym doborem kanałów, co jednak może się okazać rozwiązaniem tylko na jakąś chwilę.
Jak zatem temu zaradzić? Chyba musimy się wrócić do początku artykułu… i sprawdzić czy z naszej strony zrobiliśmy wszystko co mogli by sytuację poprawić.