Bardzo prosimy przeczytać ze zrozumieniem. Lokalna sieć (LAN) to ta za routerem, którą użytkownicy tworzą sami i jej działanie jest głównie zależne od użytkowników. Choć wielokrotnie podnosiliśmy temat, problemy z siecią lokalną nasilają się i stanowią główny temat zgłoszeń.
Uwierzyliście w cuda!!! Uwierzyliście w super WiFi, a ja brutalnie ściągnę na ziemie i będę powtarzał, że WiFi to wygoda, a nie wydajność i stabilność. Wiele artykułów poświęciłem na ten temat i pewnie kolejny i tak nie wiele pomoże, gdyż trzeba go przeczytać i co gorsza się zastosować.
Jeśli chcecie, aby Wasza sieć domowa działała dobrze, to ją dobrze skonfigurujcie. My tego nie możemy zrobić za Was. To nie my podłączamy telewizory po WiFi. To nie my podłączamy wzmacniacze i źle skonfigurowane punkty dostępowe. To nie my podłączamy się po WiFi przez wiele ścian.
Zauważcie, że sprawa dotyczy wyłącznie usług w połączeniu bezprzewodowym. Da się to również zauważyć w aktualizacjach oprogramowania prawidłowość, która dotyczy przede wszystkim interfejsu bezprzewodowego. Jedne poprawiają wydajność, inne bezpieczeństwo, kolejne zasięg, następne kompatybilność itd. Gdy interfejs kablowy ethernet jest niemal niezmienny od wielu lat.
Jak poprawić działanie domowej sieci LAN? Jest kilka prostych metod, których zastosowanie daje wymierny skutek:
1. Urządzenia stacjonarne, takie jak telewizory, komputery, kamery, konsole i ogólnie te, które nie przenosimy zbyt często, podłączamy po kablu. Wasz Router/ONT jest wyposażony zazwyczaj w 4 porty gigabitowe. Jeśli to zabraknie, to można w prosty sposób rozbudować o kolejne porty, kupując przełącznik sieciowy (switch). Prosty 8-portowy nie powinien przekroczyć kwoty 100 zł. Zwiększymy wtedy szybkość i stabilność połączenia w tych urządzeniach, a dodatkowo zwolnimy pasmo dla połączeń bezprzewodowych.
2. Jeśli Wasze urządzenia obsługują pasmo 5 GHz i jesteście w zasięgu (pasmo to ma mniejszą przenikalność przez ściany niż 2,4 GHz), podłączcie do tej sieci. Nazwa sieci ma rozszerzenie 5g lub 5 ghz (np. hlg_gpon_0001_5g). Zwiększycie wydajność, ale mogą pojawić się problemy z zasięgiem.
3. Wyrzućcie wszelkiego rodzaju wzmacniacze, powielacze, repeatery, a przynajmniej te które łączą się wyłącznie bezprzewodowo. Tak, zwiększają zasięg sieci, ale wprowadzają wysokie zakłócenia, które wpływają na jej wydajność. Brak funkcji roamingu powoduje, że urządzenia, które się łączą po WiFi gubią zasięg i zrywają połączenie.
4. Aby zwiększyć zasięg sieci WiFi istnieją tylko dwie zasadne metody:
– tańsza, jako półśrodek, polega na podłączeniu po kablu kolejnego bezprzewodowego punktu dostępowego. Urządzeniem takim może być również router, ale uruchomiony w trybie bridge/AP. Jako sprawdzone urządzenia mogę polecić TP-Link Archer C6 lub C80. Zazwyczaj im coś droższego tym lepszego.
– droższa, którą bardziej polecam, oparta na rozwiązaniu „hotelowym”, gdzie poszczególne punkty dostępowe AP są zarządzane przez kontroler sprzętowy lub programowy. Zaletą takiego rozwiązania jest przede wszystkim roaming, czyli przechodzenie pomiędzy AP bez utraty połączenia. Jest to rozwiązanie znacznie droższe, ale jeśli chcecie swoją sieć domową LAN oprzeć na połączeniach bezprzewodowych i cenicie sobie jakość, to radziłbym się poważnie zastanowić nad tym rozwiązaniem.
5. Pozostaje jeszcze jedna technologia, o której warto wspomnieć. Wykorzystuje ona okablowanie sieci elektrycznej do przesyłu danych. Ma ograniczenia i mniejszą wydajność w porównaniu do Ethernetu, ale nie trzeba układać okablowania i działa znacznie stabilniej od WiFi.
Aby sieć WiFi miała większą wydajność, połączenie musi odbywać się szerszym kanałem, a ich liczba jest ograniczona. Wyobraźmy sobie szeroką autostradę, która liczy 13 pasów, ale takich nietypowych, bo szerokich na 1m każdy. Nasze auto razem z lusterkami ma 4m (takie wozidło kopalniane). Mamy do przewiezienia ładunek, ale nie jesteśmy sami na autostradzie. Aby nie doszło do kolizji możemy korzystać tylko z 3 pasów i musimy dostosować prędkość do innych. Jeśli na autostradzie pojawi się zawalidroga (jest to odpowiednik starego urządzenia lub znajdującego się daleko od AP), to inne jadące tym samy pasem, muszą się dostosować do jego prędkości. Oczywiście mogą zmienić pas, ale co jeśli znajdują się tam inne pojazdy? Czy wydajność tego pasa pozwoli na szybszą jazdę? Może się okazać, że będzie jeszcze gorzej. Do tego dochodzi problem taki, że niektóre auta nie pojadą w ogóle pasem 12 i 13, bo ich nie widzą.
Jest to chyba najbardziej obrazowe porównanie do sieci WiFi w paśmie 2,4 GHz. Pasmo 5 GHz ma więcej pasów, ale większy problem z zasięgiem. To taka szybka autostrada na małe dystanse.
Czasem podnoszony jest argument, że możemy dawać lepsze urządzenia. No właśnie, użyczamy urządzeń za darmo. Mają one za zadanie spełnić obecne standardy w formie podstawowej. Zdecydowanej liczbie odbiorców to wystarcza, a dla pozostałych przygotowana jest taryfa, gdzie można podłączyć swój router i inne urządzenia. Nasze urządzenia testujemy i uwierzcie, że są dobrej jakości. W połączeniu przewodowym ich wydajność znacznie przewyższa Wasze zapotrzebowanie, a problem jest wyłącznie przy WiFi, jeśli nie zachowa się jasnych, opisanych wyżej procedur.